Ropiejące oczko u maluszka

Drugiemu dziecku ropiały oczy , a szczególnie jedno i to dość długo. Przemywałam wacikiem , masowałam, przemywałam solą fizjologiczną i za dużej poprawy nie było. Dopiero kiedy zachorował mając 1.5 miesiąca, dostał antybiotyk i przeszło. Może to tylko zbieg okoliczności ale akurat podczas brania antybiotyku zniknął problem ropiejących oczu.

Oj też tak mieliśmy zaraz po porodzie. Nam położna kazała przemywać woda przegotowaną w kierunku kącika oka - noska. Nigdy 2xtym samym wacikiem ani nigdy 1 wacikiem 2 oczek. 

Mój maluszek tak samo miał , tylko wyszliśmy ze szpitala i zaczęło się babrzeć . Pediatra powiedziała że nie przemywać rumiankami ziółkami itp . Ciepłą wodą lub solą fizjologiczną , bardzo ważny gazikiem nie wacikiem bo to bardziej u nas podrażniało . Plus do tego masaż paluszkiem pod kącikiem oczka. okrężnymi ruchami i po czasie samo przeszło . 

Tak kochana to jest normalne u noworodków Bardzo często tak się zdarza u nas położna zaleciła aby po prostu przemywać wacikiem kosmetycznym nasączonym przegotowaną ciepłą wodą no i u nas przeważnie to wystarczało Ewentualnie możesz też przemyć zwykłą solą fizjologiczną również na takim gaciku jeżeli maluszek ma tydzień No to na pewno jesteście jeszcze pod opieką położnej środowiskowej zgłoś jej ten problem gdy będzie u was na wizycie ona sprawdzi oczko maluszka Jeżeli będzie taka potrzeba to po prostu zaleci wam wizytę u pediatry bo może być to coś co będzie wymagało leku na receptę ale podejrzewam że nie taki problem jest właśnie bardzo częsty u noworodków niemowlaczków Myślę że takie przemywanie na pewno powinno pomóc i problem po czasie zniknie

Normalne rzeczy, każde dziecko jest inne. Ja też polecam sól fizjologiczna na waciki kosmetycznym lub też ostygnięcia herbatke rumiankowa. Max tydzień i przejdzie �

Ja tez używałam soli fizjologicznej, można z tego co kojarzę używać saszetek ziołowych lub specjalnych preparatów ale to najlepiej doradzić się lekarza lub farmaceuty. Ja akurat mam w pobliżu aptekę gdzie pani farmaceutka zawsze nam fajnie doradza w każdych małych kłopotach.

solą fizjologiczna i wacikami tymi takimi zapakowanymi każdy osobno :)

najlepiej sól fizjologiczna, ale ja rumianek stosowałam u dzieci i się nic nie działo.

Jkaby Ci to długo nie schodziło zadzwoń do położnej to pomoże